Ciężko wywalczone trzy punkty seniorów

Ciężko wywalczone trzy punkty seniorów

Po dwóch wysokich porażkach a można by rzec nawet klęskach w wyjazdowych meczach z beniaminkami tym

razem nasza drużyna zagrałą na własnym stadionie gdzie podejmowałą w niedzielne popołudnie drużynę Słom-

ki Siekierczyna.Rywal przed tym spotkaniem zajmował wysokie trzecie miejsce i w sześciu poprzednich spotka-

niach zgromadził 12 punktów.Z wyjazdów drużyna Słomki przywiozła 6 punktów z trzech meczy.Z kolei nasi za-

wodnicy u siebie grali dwukrotnie i dwukrotnie wygrywali.

Po raz kolejny dały o sobie znać braki kadrowe.Z zawodników których zabrakło z różnych względów można by

było stworzyć drugą jedenastkę plus rezerwa(M.Celusta,J.Celusta,A.Udziela,Z.Zasadni,J.Mikołajczyk,M.Syjud,

Z.Franczyk,W.Wąchała,P.Żak,A.Król,R.Liszka,B.Więcek,G.Opyd,Ł.Faron).Toteż trener musiał sięgnąć po zawo-

dników którzy byli do dyspozycji w niedzielę ale z różnych względów wcześniej nie grali :P.Więcek (nie grał od

pół roku),Ł.Bogaczyk podobnie jak Więcek miał prawie roczną przerwę w oficjalnych meczach.Jednak nie po 

raz pierwszy nasi zawodnicy udowodnili że kiedy sytuacja staje trudna to potrafią się zmobilizować.

Pierwsza połowa meczu ze Słomką upłynęła na typwej walce zawodników w środku pola i akcje jednych jak i

drugich zazwyczaj kończyły się na szestnastce przeciwnika.Taktyka obrana przez trenera na ten mecz wypali-

ła w 100 %.Zagęszczenie środkowej strefy boiska przyniosło spodziewane efekty bo rywale nie mogli sobie

zbytnio poradzić z minięciem naszych zasieków.Chyba najlepsza okazje miał w 40 minucie grający trener na-

szej drużyny kiedy to bramkarz Słomki skiksował przy wybiciu piłki a ta znalazła się pod nogami zaskoczone-

go Żaka na 35 metrze ale niestety strzał był na tyle fatalny że piłka trafiła w jednego z obrońców gości.Tak więc

w pierwszej połowie na remis 0-0.

Druga połowa przyniosła już więcej emocji i przede wszystkim bramki.Nasza drużyna zaczęła grać nieco od-

ważniej co przyniosło nam bramkę w 58 minucie meczu.Zięba po rozegraniu szybkiej akcji w bocznym sek-

torze boiska dograł piłkę w pole karne do wychodzącego na pozycję Marka Wąchały a ten mocnym uderze-

niem z 14 metrów pokonał bramkarza gości.Rywale szybko próbowali odrobić straty ale zagrożenie pod naszą

bramką stwarzali jedynie po stałych fragmentach gry.W 73 minucie Szczepaniak popisał się kapitalną paradą

po równie świetnie wykonanym rzucie wolnym przez kapitana gości J.Florka i wybił na rzut rożny piłkę zmierza-

jąca w okienko jego bramki.W 76 minucie świetną okazję na podwyższenie miał Marek Wąchała ale przestrze-

lił z ostego kąta.W 81 minucie na środku boiska sfaulowany został Zięba.Do piłki podszedł Krzysztof Zasadni

i atomowym uderzeniem z 50 metrów dał nam kolejnego gola(piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła

do bramki Bubuli).Kilka minut później jeszcze Bugajski miał stuprocentową sytuację ale zamiast strzelać pró-

bował jeszcze przekładać piłkę i zmarnował szansę bramkową.

Wygrywamy mecz po bardzo cięzkiej walce z dobrym przeciwnikiem który czasami grał twardo, może aż za

twardo.O ile pierwsza połowa wyrównana to w drugiej częsći meczu nasza drużyna miała więcej z gry i to wy-

korzystała.Brawo panowie za walkę i zwycięstwo.

Gorce Kamienica - Słomka Siekierczyna  2-0(0-0)

Bramki : Marek Wąchałą,Krzysztof Zasadni

Gorce Kamienica :

Piotr Szczepaniak-Łukasz Bogaczyk,Stanisław Wąchała(46 Sławomir Staroń),Krzysztof Zasadni,Szymon Ma-

jerek-Mirosław Zięba(c),Piotr Więcek,Paweł Kozyra,Kamil Bugajski,Dariusz Żak-Marek Wąchała

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości